Kochane moje, dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o niezwykle przyjemnej niespodziance która spotkała mnie kilka dni temu. Ale od początku :) Jakiś czas temu otrzymałam maila z informacją o akcji dla Ambasadorel La Petit Marseillais. Postanowiłam spróbować swoich sił i zgłosiłam się do projektu. Nie sądziłam,że się "załapię" ale udało się i w poniedziałek wieczorem kurier zawitał do mnie z paczuchą :) Ciekawi co znalazło się w moim pudełku?
Już pokazuję :) Po odpakowaniu przesyłki, moim oczom ukazała się... Prowansja! Przepiękny papier który otulał kosmetyki sprawił,że prawie można było poczuć ten zniewalający zapach lawendy!
W środku czekały na mnie kolejne niespodzianki. Zaskoczyła mnie opaska na oczy oraz zamaskowane produkty ale list, który został dołączony szybciutko rozwiał moje wątpliwości. Chodziło bowiem o to, aby poznać główne składniki produktów jedynie po zapachu :)
Ale to nie koniec niespodzianek :) Oprócz dwóch pełnowymiarowych produktów, w paczuszce znalazłam jeszcze masę próbek, którymi będę mogła obdarować swoje przyjaciółki.
Jak widzicie, oprócz próbek żelu pod prysznic oraz mleczka nawilżającego do ciała, dostałam także karty dla przyjaciółek aby mogły zarejestrować się na ambasadorkalpm.pl a tym samym móc korzystać z przeróżnych akcji LPM. Jestem mega zachwycona przesyłką a przewodnik, który otrzymałam znam już prawie na pamięć :)
Dajcie znać, czy także bierzecie udział w jakiejś kampanii, całuski :*
gratuluje i życzę miłych testów;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie brałam udziału w takiej akcji, ale zazdroszczę bo uwielbiam kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńmiłego testowania !
OdpowiedzUsuńowocnych testów życzę! :)
OdpowiedzUsuń