Kilka słów od producenta:
Moja opinia:
Tak naprawdę, będzie to opinia mojej siostry ponieważ to jej zaproponowałam przetestowanie kosmetyku. Jej cera ma skłonność do pękających naczynek i rumienienia więc była idealną kandydatką do sprawdzenia działania tego kremu. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciła uwagę było dość szybkie wchłanianie się kosmetyku. Nie zostawiał on na skórze tłustego filmu ale jednocześnie skóra była dobrze nawilżona. Krem bardzo fajnie i długotrwale matuje skórę. A teraz rzecz najważniejsza- krem bardzo dobrze maskuje zaczerwienienia i popękane naczynka. Efekt utrzymuje się długo ale jeżeli chcemy aby trwał przez cały dzień musimy powtórzyć aplikację kosmetyku. Cera jest ładnie rozświetlona, nie widać przebarwień ani innych niedoskonałości. Jednak po jednej tubce kosmetyku nie da się potwierdzić długofalowego wpływu na naczynia krwionośne- siostra zadeklarowała chęć zakupu kolejnej tubki więc zobaczymy jak to będzie :)
Miałyście kiedyś do czynienia z tym przyjemniaczkiem? Może macie inne sprawdzone kremy na zaczerwienienia?
Buziaki :*
Ja jakoś bardzo sceptycznie podchodzę do tych kremów i CC i BB.
OdpowiedzUsuńTez tak mialam :-)
UsuńJa nie jestem jakoś przekonana do tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńJa mam swojego ulubieńca od Bielendy. Świetnie rozświetla i nadaje wypoczęty wygląd zmęczonej cerze. Choc z tego przyjemniaczka moja siostra jest bardzo zadowolona :-)
UsuńJa go mam i bardzo sobie chwalę!
OdpowiedzUsuńDo tego typu kremów podchodzę z dużym dystansem. Daj znać czy na dłuższą metę zdziałał coś fajnego u twojej Sis.
OdpowiedzUsuń