Translate

Lakier jednowarstwowy- czy naprawdę?

Ponieważ mam chwilkę wolnego czasu, postanowiłam nadrobić blogowe zaległości. Wybór padł na zakupione ostatnio lakiery od Wibo. Są to jednowarstwowe lakiery o nr 3 (czerwień) i 12(szarość). Kolory są rzeczywiście piękne ale ta "jednowarstwowość" to lekka przesada. O ile czerwony lakier po jednej warstwie faktycznie tworzy przyjemną dla oka, pozbawioną smug powłokę to szarość kompletnie nie ma nic wspólnego z hasłem Lakier Jednowarstwowy. Dwie warstwy to minimum jakiego potrzebujemy do dobrego krycia. Podsumowując, w porównaniu do innych lakierów Wibo, te dwa przyjemniaczki nie maja jakiś specjalnych "mocy" :)




Dodatkowo mam dla was fotki kolejnych nowości Wibo czyli lakier granitowy i satynowy.




6 komentarzy:

  1. Ten szary lakier mi się podoba, nie mam żadnej szarości w swoich zbiorach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kupiłam czerwień i spodziewałam się więcej - uważam, że jest przeciętna... Z matów jestem zdecydowanie bardziej zawodowolona. Satyna również mi się podoba, natomiast faktura piaskowa zupełnie do mnie nie trafia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze zdobienie jest fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsze najlepsze ;)

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Satynowy mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny dlatego sprawisz mi ogromną radość gdy napiszesz kilka słów!